Karetka nowotarskiego szpitala trafiła na Ukrainę

Jedna z karetek Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu trafiła na Ukrainę. Taką decyzję podjęła dyrekcja placówki na wieść o potrzebie udzielenia wsparcia naszym sąsiadom, ofiarom wojny. Karetka, która miała pojechać na Ukrainę w ramach akcji pomocowej przygotowanej przez Fundację Moc Przyszłości, spłonęła w wyniku podpalenia. Pojawiła się potrzeba zastąpienia jej inną.

Wojewoda małopolski, Łukasz Kmita zwrócił się z prośbą o pomoc w tej sprawie do dyrektora Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu, Marka Wierzby, który zareagował natychmiast. 

– Dokonaliśmy szybko rewizji taboru transportowego, jaki mamy, ponieważ w ramach realizacji zadań z ratownictwa medycznego mamy dziewięć zespołów ratowniczych. Aby realizować zadania sprawnie i w sposób niezakłócony mamy kilka karetek, w tak zwanym odwodzie – jako karetki zapasowe. To są pojazdy często już dość leciwe, ale utrzymywane w sprawności. Posiadają wszystkie przeglądy i obowiązujące certyfikaty – mówi Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu.

Karetka, która trafiła na Ukrainę ma co prawda 15-letni staż i niemały przebieg (pół miliona kilometrów), ale jest w pełni sprawna.

– Przekazanie takiego ambulansu nie będzie stanowiło dla nas żadnego uszczerbku ani żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów – podkreśla dyrektor Marek Wierzba. – Sprawa została przedstawiona Zarządowi Powiatu Nowotarskiego i oczywiście, bez żadnych uwag, ta decyzja została zaakceptowana – dodaje dyrektor Marek Wierzba.

Karetka została przygotowana do przekazania Fundacji Moc Przyszłości i wyruszyła na Ukrainę 8 marca br.