W górach rola nowoczesnego Oddziału Neurochirurgii jest szczególnie ważna
Ze względu na swoją lokalizację Oddział Neurochirurgii w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu odgrywa szczególnie ważną rolę. To tutaj trafiają między innymi pacjenci, którzy ulegli wypadkowi w górach i wymagają natychmiastowej interwencji neurochirurgicznej.

– Jak wiadomo, góry oprócz niewątpliwej atrakcji turystycznej, stanowią również ryzyko urazów głowy i kręgosłupa, które – jak sami się przekonaliśmy w naszej już prawie 5-letniej praktyce, wymagają niejednokrotnie szybkiego zaopatrzenia, co znacząco wpływa na rokowanie u pacjentów, którzy tych urazów doznali. Mówiąc wprost, nasz Oddział stwarza szansę na uratowanie życia i uniknięcie kalectwa – mówi ordynator Oddziału Neurochirurgii dr n. med. Sławomir Dyszkiewicz, specjalista neurochirurgii.
Pod opiekę nowotarskich
neurochirurgów trafiają nie tylko ofiary wypadków. Dużą i wciąż powiększającą
się grupę pacjentów stanowią osoby zmagające się z chorobą zwyrodnieniową
kręgosłupa, która staje się schorzeniem cywilizacyjnym. Istotną grupę tworzą pacjenci
neuroonkologiczni oraz pacjenci z malformacjami naczyniowymi mózgu, głównie
tętniakami, leczonymi zarówno mikrochirurgicznie, jak również metodą
wewnątrznaczyniowej embolizacji, we współpracy z radiologami interwencyjnymi.
Bez względu na
schorzenie, z jakim zmaga się pacjent, wykonywanie specjalistycznych operacji i
zabiegów wymaga odpowiedniego, nowoczesnego sprzętu. W trakcie blisko pięciu
lat funkcjonowania jednostki, nowe wyposażenie pojawiło się na bloku
operacyjnym: został zakupiony aparat do neuronawigacji, USG i
neuromonitoringu śródoperacyjnego, a także aspirator ultradźwiękowy (CUSA),
znajdujący zastosowanie w zabiegach neuroonkologicznych. To oczywiście nie
koniec inwestycji.
– Jesteśmy w trakcie
procedury przetargowej na zakup nowego stołu operacyjnego. Przygotowujemy się
również do wymiany mikroskopu operacyjnego na nowy, stwarzający większe
możliwości w trakcie operacji mikrochirurgicznych – mówi dr Dyszkiewicz i
dodaje – Tutaj ukłon w kierunku Dyrekcji Podhalańskiego Szpitala
Specjalistycznego, która zadbała o odpowiednie wyposażenie Oddziału,
korzystając m.in. ze środków pozostających w dyspozycji Małopolskiego Sejmiku
Wojewódzkiego oraz Starostwa Powiatowego w Nowym Targu – dodaje dr Dyszkiewicz.
Bez dobrych specjalistów,
sprzęt niewiele by jednak wniósł. Zgrany zespół Oddziału Neurochirurgii tworzą
doświadczeni lekarze, którzy stale poszerzają swoje umiejętności.
– To lekarze z
wieloletnią praktyką kliniczną, którą zdobyli w oddziałach referencyjnych,
jakimi są kliniki neurochirurgiczne. Większość z nas wywodzi się z Oddziału
Klinicznego Neurochirurgii i Neurotraumatologii Szpitala Uniwersyteckiego w
Krakowie. Jeden z kolegów doświadczenie zawodowe zdobywał w Klinice
Neurochirurgii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Sosnowcu. Jest to
doświadczony zespół zajmujący się neurochirurgią w szeroko pojętym tego
słowa znaczeniu – dodaje dr n. med. Sławomir Dyszkiewicz.
Ten doświadczony zespół
chce również dzielić się wiedzą z młodymi lekarzami. Oddział Neurochirurgii
stara się o uzyskanie akredytacji na utworzenie miejsc specjalizacyjnych.
Lekarze Oddziału planują poszerzenie zakresu działania na polu neuroonkologii,
kładąc nacisk między innymi na rozwinięcie współpracy z zespołem anestezjologów
i radiologów.
– Mówiąc o operacjach
guzów mózgu, w szczególności tych znajdujących się w okolicach elokwentnych,
czyli odpowiedzialnych za funkcje takie jak ruch, czy wyższe czynności nerwowe,
standardem stają się operacje wykonywane w wybudzeniu – mówi dr n. med.
Sławomir Dyszkiewicz. – Żeby taką
operację przeprowadzić, potrzebujemy anestezjologów, którzy potrafią odpowiednio
przeprowadzić znieczulenie ze śródoperacyjnym wybudzeniem pacjenta oraz
neuropsychologa z doświadczeniem w wykonywaniu tego typu zabiegów – zapowiada.
Ambitne plany Oddziału
Neurochirurgii Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego powinny ucieszyć nie tylko
stolicę Podhala. Wśród pacjentów, którzy decydują się na uzyskanie pomocy
właśnie tutaj, znajdują się nie tylko mieszkańcy z innych regionów Małopolski,
ale również Śląska, Podkarpacia czy innych, odległych obszarów naszego
kraju.