Zaburzenia osobowości – kiedy indywidualność staje się problemem? – rozmowa z Lubą Tabaczyńską-Perek, psychoterapeutką z CZP w Nowym Targu
Każdy z nas ma swoje cechy charakteru, które stanowią fundament naszej osobowości. To właśnie one decydują o tym, jak interpretujemy świat, jak reagujemy na sytuacje życiowe i jak budujemy relacje z innymi.

Jednak w pewnym momencie nasze utrwalone wzorce zachowań mogą przestać być naszym sprzymierzeńcem i stać się źródłem cierpienia. Kiedy indywidualność przestaje być po prostu unikalnym zbiorem cech, a zaczyna stanowić zaburzenie osobowości? O tym rozmawiamy z Lubą Tabaczyńską-Perek, psychoterapeutką z Centrum Zdrowia Psychicznego w Nowym Targu.
Osobowość – czym jest i jak powstaje?
„Każdy z nas ma pewne cechy charakteru, które są sposobem rozumienia siebie, przeżywania świata, interpretacji relacji z innymi. To są utrwalone wzorce, które kształtują się w dzieciństwie i okresie dorastania” – mówi Luba Tabaczyńska-Perek.
Osobowość to nasz unikalny zbiór cech, które decydują o tym, jak reagujemy w różnych sytuacjach. Powinna być elastyczna i adaptacyjna – pozwalać na różnorodność reakcji, zależnie od okoliczności. „W gruncie rzeczy chodzi o to, żebyśmy mogli sięgnąć do swojego wewnętrznego worka i wyciągnąć coś, co nam jest potrzebne w danym momencie – czy to uśmiech, czy stanowczość, czy złość” – dodaje psychoterapeutka.
Jednak gdy te cechy stają się sztywne i jednolite, gdy zamiast wachlarza możliwości mamy tylko kilka dostępnych reakcji, możemy mówić o zaburzeniu osobowości. „Jeżeli nasze cechy są bardzo sztywne, jeżeli w tym worku jest tylko kilka rzeczy, czyli jest mały wybór możliwości i my w różnych sytuacjach zachowujemy się w bardzo podobny sposób, wtedy jesteśmy nieelastyczni, jesteśmy sztywni” – tłumaczy Tabaczyńska-Perek.
Kiedy indywidualność staje się zaburzeniem?
Luba Tabaczyńska-Perek podkreśla, że podstawowym sygnałem ostrzegawczym jest subiektywne poczucie cierpienia. „Każdy z nas dokładnie wie, że nie doświadcza satysfakcji, radości, ma poczucie, że pomimo tego, że chciałbym mieć dobrze, to ciągle przydarzają mi się bardzo podobne sytuacje” – wyjaśnia.
Często to właśnie powtarzające się, schematyczne sytuacje w relacjach, pracy czy innych sferach życia są pierwszym alarmującym sygnałem. „Pomimo tego, że ktoś chce być w satysfakcjonującym związku, to jakoś ci partnerzy, którzy pojawiają się, są albo podobni, albo bardzo rozczarowujący” – zauważa Tabaczyńska-Perek.
Zaburzenia osobowości diagnozuje się zazwyczaj około 25. roku życia, kiedy wzorce zachowań są już na tyle utrwalone, że widać ich sztywność i powtarzalność.
Rodzaje zaburzeń osobowości – od depresyjnych po narcystyczne
Zaburzenia osobowości można podzielić na dwie główne grupy:
-
Osobowości wyższego rzędu takie jak np. osobowość depresyjna, unikająca, histeryczna lub masochistyczna.
To osoby, które ogromnie potrzebują miłości, akceptacji i relacji z innymi, jednak nie potrafią skutecznie stawiać granic. „W gruncie rzeczy są gotowi naprawdę zrezygnować ze swoich potrzeb, ze swojej perspektywy, żeby tylko być akceptowanym” – mówi psychoterapeutka. W efekcie często czują się wykorzystywane, nadużyte i pozbawione kontroli nad własnym życiem.
-
Osobowość borderline (pograniczna)
Zaburzenie borderline charakteryzuje się ogromną potrzebą bliskości i jednoczesnym lękiem przed skrzywdzeniem. „Najczęściej to są osoby, które mają bardzo duże doświadczenie traumatyczne – np. seksualnego wykorzystywania, przemocy we wczesnym dzieciństwie” – podkreśla Tabaczyńska-Perek.
Osoby z borderline to jak „żołnierze na polu bitwy” – czują się zagrożone, a w sytuacji bliskości wolą same „wysadzić się w powietrze”, niż poczekać na potencjalny cios. To prowadzi do intensywnych, destrukcyjnych zachowań, naprzemiennego atakowania innych i siebie.
Warto wyodrębnić Osobowość narcystyczną
Osoby z osobowością narcystyczną rzadko zgłaszają się na terapię ze względu na sam narcyzm. Najczęściej motywacją jest stan depresyjny. Narcyzi budują swoje życie wokół potrzeb bycia adorowanym i podziwianym, a gdy konfrontują się z brakiem zasobów, doświadczają głębokiej pustki i rozczarowania. „Narcyz bardziej nie tyle kocha siebie, co jest przywiązany do wyidealizowanego obrazu siebie. W środku jest ogromna bezradność” – mówi psychoterapeutka.
Kiedy szukać pomocy?
W przypadku zaburzeń osobowości interwencja psychoterapeutyczna jest kluczowa. „Psychoterapia jest dominującym sposobem leczenia, ponieważ tu bardziej trzeba mieć namysł nad tym, dlaczego tak się dzieje, dlaczego te sytuacje w moim życiu się powtarzają, jaka jest w tym moja rola” – zaznacza Tabaczyńska-Perek.
Farmakoterapia jest wskazana, gdy objawy są wyjątkowo nasilone – na przykład gdy pacjent nie może spać, jeść, wstać z łóżka lub jego agresja osiąga niebezpieczny poziom.
Psychiatra może zdiagnozować objawy i wprowadzić farmakoterapię. Leczenie zaburzenia osobowości polega jednak na budowaniu bezpiecznej i pełnej uważności relacji, w której możliwe jest rozpoznanie i zmiana nieadaptacyjnych wzorców zachowań. Taki proces jest celem psychoterapii – zaznacza Tabaczyńska-Perek.
Złożoność zaburzeń osobowości – czy istnieją czyste typy?
W praktyce klinicznej rzadko spotyka się „czyste” zaburzenia osobowości. „Najczęściej jest to mieszanka kilku cech jak np. osobowość masochistyczno-depresyjna” – wyjaśnia Tabaczyńska-Perek.
Kluczowe jest nie tyle skupienie się na nazwie zaburzenia, co na identyfikacji dominujących schematów zachowań, które utrudniają funkcjonowanie i budowanie satysfakcjonujących relacji.
Podsumowanie
Zaburzenia osobowości to nie tylko zbiór określonych cech charakteru, ale przede wszystkim sztywność i brak elastyczności w reagowaniu na zmieniające się sytuacje. „To, co charakteryzuje zaburzenie osobowości, to fakt, że nasze schematy działania stają się naszym więzieniem – zamiast wspierać nas w adaptacji, ograniczają nasze możliwości i powodują cierpienie” – podkreśla Luba Tabaczyńska-Perek.
Dlatego, jeśli czujemy, że nasze życie jest jak zaklęty krąg powtarzających się problemów, warto zastanowić się, czy nie jest to moment, by sięgnąć po profesjonalną pomoc. W Nowym Targu taką pomoc można uzyskać w Centrum Zdrowia Psychicznego przy Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II. Warto zrobić pierwszy krok ku zmianie.