Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu cały czas utrzymuje obostrzenia związane z zagrożeniem pandemią koronawirusa. Ostatnie, niepokojące informacje o ilości zachorowań na terenach powiatów: tatrzańskiego i nowotarskiego tym bardziej wymagają odpowiedzialnego zachowania. Zarówno przez szpitale jak i poszczególne osoby, które powinny zachowywać dystans społeczny oraz w zamkniętych, publicznych pomieszczeniach używać maseczek ochronnych.
Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II
w Nowym Targu cały czas utrzymuje obostrzenia związane z zagrożeniem pandemią
koronawirusa. Ostatnie, niepokojące informacje o ilości zachorowań na terenach
powiatów: tatrzańskiego i nowotarskiego tym bardziej wymagają odpowiedzialnego
zachowania. Zarówno przez szpitale jak i poszczególne osoby, które powinny
zachowywać dystans społeczny oraz w zamkniętych, publicznych pomieszczeniach
używać maseczek ochronnych.
-Trudno w takiej sytuacji działać bez obostrzeń –
zastrzega Marek Wierzba dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im
Jana Pawła II. - Chodzi tutaj głównie o sprawdzanie temperatury zarówno samych
pacjentów jak i wszystkich, przekraczających wejście do szpitala. Nadal również
obowiązują ograniczenia, jeśli chodzi o odwiedziny pacjentów. Z kolei w naszych
Poradniach Specjalistycznych pacjenci cały czas umawiani są w pewnych odstępach
na konkretne godziny. Wszystkie reżimy i procedury, które nasz personel
przestrzega pozwoliły na to, że udało się nam nie wpuścić wirusa do szpitala.
Nie doszło do żadnej transmisji pomiędzy pacjentem zakażonym a innymi chorami
czy personelem. Liczymy, że wprowadzone środki bezpieczeństwa pozwolą nam nadal
pracować „sterylnie”, co jest bardzo ważne dla wszystkich potrzebujących pomocy
medycznej. Mam nadzieję, że przypadki zakopiańskie i przypadki rabczańskie uda
się szybko zidentyfikować, wyizolować i w ciągu kilku najbliższych tygodni
sprawa się zakończy.