Ostatnie tygodnie stanu pandemii to wyjątkowo trudny czas dla całego społeczeństwa, a w szczególności dla placówek medycznych. Jako skutek uboczny pojawiły się spore problemy z zaopatrzeniem szpitali m.in. w środki dezynfekcji jak i ochrony osobistej. Ale okazało się, że lokalna społeczność nie zawiodła – i zewsząd płyną oferty pomocy dla nowotarskiego szpitala.
Podziękowania dla
przyjaciół nowotarskiego szpitala
Ostatnie tygodnie stanu
pandemii to wyjątkowo trudny czas dla całego społeczeństwa, a w szczególności
dla placówek medycznych. Jako skutek uboczny pojawiły się spore problemy z zaopatrzeniem
szpitali m.in. w środki dezynfekcji jak i ochrony osobistej. Ale okazało się,
że lokalna społeczność nie zawiodła – i zewsząd płyną oferty pomocy dla
nowotarskiego szpitala.
Obserwujemy zjawisko, którę określę jako gesty
solidarności i wsparcia – podkreśla Marek Wierzba dyrektor Podhalańskiego Szpitala
Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. – Oczywiście dotyczy to wszystkich
szpitali nie tylko naszego, ale chciałbym tą drogą podziękować każdemu z
darczyńców, którzy dostarczają nam różnego rodzaju sprzęt, środki ochrony
osobistej, maski szyte przez prywatne osoby – mamy tego duży zapas i korzystamy
z tych masek. Mamy darowizny w postaci środków dezynfekcyjnych, darowizny w
postaci usług jak chociażby ozonowanie karetek (sprzęt który warsztaty
samochodowe wykorzystują do np. serwisowania instalacji klimatyzacji w
pojazdach po jakichś modyfikacjach można również używać jako sprzet do
ozonowania wnętrz) – za to również bardzo dziękujemy. Ostatnio zgosiło się do
mnie dwóch biznesmenów, znanych szeroko na terenie powiatu nowotarskiego, pan
Stanisław Potoczak z firmy która w tej chwili przebudowuje Miejski Ośrodek
Kultury w Nowym Targu oraz pan Kazimierz Wolski, którego działalność jest
powszechnie znana – panowie wspolnie zadeklarowali kwotę 100 tys. zł na
potrzeby szpitala. Jesteśmy po rozmowach i wspólnie ustaliliśmy sprzęt, który
zostanie za te pieniądze zakupiony – jest to dla nas bardzo istotne
wsparcie. Podziękowania należą się również
Castoramie, która przekazała nam cztery myjki ciśnieniowe i parownice dla potrzeb
zespołu wyjazdowego. Mam informację, że podobny sprzęt chce nam przekazać firma
Bosh. Jestem ogromnie wdzięczny firmie Amica, która w ostatnich dniach na
potrzeby wyposażenia zespołów wyjazdowych – mówię o siedzibach, gdzie
stacjonują ratownicy – przekazała nieodpłatnie pralki i suszarki, a takich
miejsc stacjonowania mamy 8 więc po 8 sztuk tego sprzętu. Dostaliśmy również samochód, który jest z
kolei darowizną ze strony Fundacji PKO Leasing. Jest to samochód poleasingowy, w
dobrym stanie o wartości sięgającej 70 tys. zł. Przy tej okazji bardzo dziekuję
panu Mariuszowy Jelonkowi, który pośredniczył w tej sprawie. Również PKP zdecydowała
się nas wesprzeć poprzez nieodpłatne użyczenie samochodu dostawczego na
potrzeby szpitala. Do 15 maja będziemy ten samochód użytkować. Doświadczamy
wiele takich bezinteresownych gestów i jeszcze raz bardzo za towszystko dziękuję
- jest to dla nas istotne wsparcie. Dzięki temu, że nie musimy wydawac środków
na różnego rodzaju zakupy, które mamy dostarczane w postaci darowizn, to te
fundusze możemy wykorzystać na inne cele.